Częstochowscy strażnicy miejscy dzięki informacjom od operatorów miejskiego monitoringu ujęli kobietę, która wraz ze swoim kompanem pobiła i okradła innego mężczyznę. Para odpowie za rozbój.
Do zdarzenia doszło 2 kwietnia przed godz. 3 w nocy w rejonie placu Daszyńskiego. Pracownik cywilny Straży Miejskiej z referatu ds. miejskiego monitoringu zauważył w wiacie przystankowej mężczyznę, który znajdował się pod znacznym wpływem alkoholu i miał duże problemy z zachowaniem równowagi.
- W pewnym momencie do mężczyzny podeszli kobieta i inny mężczyzna. Zaczęli przeszukiwać jego kieszeni. Po chwili odeszli, ale szybko wrócili i dokonali rozboju na mężczyźnie uderzając go po ciele i kradnąc m.in. karty bankomatowe - relacjonuje Artur Kucharski ze Straży Miejskiej w Częstochowie. - Na widok strażników miejskich sprawcy zaczęli uciekać. W ręce częstochowskich strażników miejskich wpadła kobieta, która miała przy sobie dwie karty bankomatowe poszkodowanego. Jej kompana zatrzymali policjanci.
To kolejny przykład, jak ważny w zapewnieniu spokoju i porządku publicznego oraz bezpieczeństwa w Częstochowie jest miejski monitoring wizyjny. O godz. 3 w nocy nie było świadków. Pomogła kamera miejskiego monitoringu, czujne oko operatorki, która zainteresowała się nietrzeźwym mężczyzną oraz interwencja umundurowanych funkcjonariuszy.
