Częstochowscy radni jednogłośnie przyjęli w czwartek, 21 marca podczas sesji stanowisko w sprawie trudnej sytuacji Huty Liberty Częstochowa. Popiera ono apel związków zawodowych i załogi do premiera RP w sprawie zapewnienia przez polskie instytucje finansowe kapitału obrotowego dla tego zakładu.

Huta Liberty Częstochowa wstrzymała produkcję w październiku 2023 roku. Powodem był brak nowych zamówień. Pracowników wysłano na urlopy, bądź tzw. postojowe. Obecnie większość z nich wróciła do pracy, ale produkcja nadal nie została wznowiona.

- W 2019 roku wystąpiliśmy do ówczesnego premiera, aby podjął wszelkie działania i rozmowy z podległymi ministerstwami w celu włączenia huty do Grupy Zbrojeniowej. Niestety, nie zostały one podjęte. A szkoda, bo gdyby tak się stało nasza huta byłaby liderem zbrojeniówki - twierdzi radny Lewicy Tomasz Blukacz, autor stanowiska w tej sprawie. - Obecnie sektor hutniczy przeżywa poważny kryzys w całej Europie. W związku z tym chcielibyśmy zaapelować do decydentów w Unii Europejskiej, a także do rządu RP i firm z branży energetycznej, aby podjęły wszelkie działania w celu ochrony tego sektora i miejsc pracy.

Treść stanowiska w całości prezentujemy poniżej.

Powodowana troską Rada Miasta Częstochowy popiera apel związków zawodowych i załogi Huty Liberty Częstochowa do Prezesa Rady Ministrów w sprawie zapewnienia przez polskie instytucje finansowe kapitału obrotowego dla tego zakładu.

Dająca pracę tysiącu osobom huta jest jedynym w Polsce producentem blachy grubej, w tym specjalistycznej, która jest dostarczana przemysłowi ciężkiemu. Jeszcze kilka lat temu przetrwanie zakładu stało pod znakiem zapytania. Przed upadłością ocalił go koncern GFG Liberty. Wywiązał się bez zarzutu ze swoich zobowiązań, zjednując sobie przychylność załogi mającej nadzieję na pomyślną przyszłość zakładu. Inaczej niż wiele rodzimych i światowych firm w roku 2020, gdy wybuchała pandemia, częstochowska huta właśnie wtedy odrodziła się – połączonymi siłami swoich pracowników i inwestora.

Przez następne lata, naznaczone sanitarnymi obostrzeniami i trudnościami na światowych rynkach, zakład znakomicie dawał sobie radę, produkując na potrzeby odbiorców krajowych i europejskich ponad 50 tys. ton miesięcznie. Inwestor nie tylko wspierał hutę kolejnymi funduszami, ale zabiegał o zbudowanie stałego partnerstwa z państwowymi instytucjami finansowymi. Bez skutku – zabrakło woli  rządzących, jak również wsparcia związanych z nimi parlamentarzystów ziemi częstochowskiej.

Teraz – w sytuacji kryzysu sektora stalowego w Europie – Huta Liberty znowu potrzebuje wsparcia i mądrych decyzji rządzących. Zakład wstrzymał produkcję, a rezerwy inwestora – zapewniające m.in. wynagrodzenia podczas postoju – wyczerpały się. Niezbędny jest natychmiastowy dostęp do kapitału obrotowego, który mogą zapewnić polskie instytucje finansowe.

Rada Miasta Częstochowy apeluje do Rządu RP o włączenie się w znalezienie rozwiązań oczekiwanych przez załogę i kierownictwo Huty Liberty. Z naszej lokalnej perspektywy stawką jest nade wszystko powodzenie tego dysponującego ogromnym potencjałem zakładu – utrzymanie zatrudnienia, umożliwienie załodze dalszej, należycie wynagradzanej pracy dla dobra firmy, lokalnej gospodarki i całej branży.

Stawka jest jednak znacznie wyższa. Jest nią przyszłość polskiego i europejskiego hutnictwa, oparta o wspólnotowy plan na rzecz stali produkowanej ekologicznie, konkurencyjnej, będącej podstawą wielu infrastrukturalnych inwestycji ,,zielonej” transformacji, a pracownikom – gwarantującej stabilną, godną, bezpieczną, dobrze wynagradzaną pracę zgodną z unijnymi standardami i strategicznym interesem naszej gospodarki na globalnym rynku. - czytamy.

Sprawdź aktualny stan powietrza w Częstochowie

Interaktywna mapa smogowa

Wyświetl mapę