Osoby urodzone 11 marca (bez względu na rocznik) obejrzą tego filmy w OKF za darmo. Wystarczy wybrać sobie jeden tytuł, zgłosić się z dokumentem do kasy i dostać bilet. To jeden z elementów uczczenia 35-lecia częstochowskiego kina.
Historia OKF-u sięga roku 1989. To wówczas 11 marca odbyły się pierwszy projekcje. Do południa była premiera filmu „Gwiazda Piołun” Henryka Kluby (urodzonego zresztą w Przystajni koło Częstochowy), wieczorem - „Okrągłego tygodnia” z 1977 r. w reżyserii Tadeusza Kijańskiego z debiutem Arkadiusza Jakubika w roli 8-letniego Gustlika, syna górnika.
Pierwszym kierownikiem kina był Tadeusz Piersiak, który do współpracy zaprosił Iwonę Kwincińską. W kolejnym roku instytucję włączono w struktury Biura Wystaw Artystycznych (dziś Miejskiej Galerii Sztuki i stan ten trwa do dziś), a do zespołu dołączyła Małgorzata Stasikowska-Lis. Obie absolwentki kulturoznawstwa ze specjalizacją filmoznawstwo niezmiennie pracują w gmachu przy al. NMP 64. Pierwsza z wymienionych jest kierowniczką miejskiego kina, druga – specjalistką ds. filmu. Warto dodać, że pod koniec ubiegłego roku częstochowianki otrzymały honorowe nagrody Stowarzyszenia „Kina Polskie” za zasługi dla rozpowszechniania filmów w naszym kraju.
Zamykając temat ekipy kina, tę tworzą dziś również: Artur Lecybil, st. specjalista ds. edukacji filmowej oraz operatorzy - Franciszek Gaweł i Piotr Łebek. Bilety w kasie kina sprzedają zaś: Izabela Kępa i Agnieszka Wójcicka.
OKF istnieje „od zawsze”
– W czerwcu tego samego roku odbyły się pierwsze wolne wybory. Także w 1989 r. zniesiono kartki na mięso, rozwiązano ZOMO, upadł Mur Berliński … Było to już tak dawno, że wielu naszych młodszych widzów pewnie postrzega te wydarzenia jako archeologię. Aby nas prawidłowo umieścić na osi czasu, pomogą może takie fakty, że dopiero pięć lat później, czyli w 1994r. powstała firma dystrybucyjna Gutek Film, WOŚP gra od 1993 r., a 10 lat później, czyli 12 marca 1999 r. weszliśmy do NATO. Dla wielu naszych widzów istniejemy więc „od zawsze” – żartuje Małgorzata Stasikowska-Lis. - Piękne i budujące jest to, że mamy wiernych widzów, którzy są z nami od początku. Niejednokrotnie przychodzą do nas już ze swoimi dziećmi, a nawet wnukami. Niewątpliwie świadczy to o sympatii, którą darzą nasze kino.
Przez 35 lat OKF dorobił się nie tylko solidnej marki, ale też rozmaitych form działalności. Stąd przeglądy tematyczne, problemowe czy monograficzne, repliki festiwali, spotkania z ludźmi kina, konkursy, plebiscyt „Złota Piątka”, cykle: „Młody Iluzjonista”, „Kino Seniora”, „Wielka sztuka na ekranie” transmisje oper czy retransmisje sztuk teatralnych, baletów, koncertów...
A jak z nazwą? W Częstochowie niezmiennie chodzimy „do OKF-u”, choć nazwa szybko stała się nieadekwatna do działalności. Od 2009 r. kino nosi nazwę „Iluzja” (a właściwie Kino Studyjne OKF „Iluzja”). To nawiązanie do Gabinetu Iluzji pionierów kina – braci Krzemińskich.. Nazwę wybrano podczas konkursu ogłoszonego z okazji 20-lecia instytucji.
- Nasze kino ma bogatą, różnorodną tematycznie oraz gatunkowo ofertę programową. ale priorytetem w ofercie repertuarowej jest kinematografia europejska i filmy polskie. Co nie znaczy, że nie trafiają do nas produkcje kina azjatyckiego oraz południowoamerykańskiego. Zobaczyć można u nas i film z festiwalu kina niezależnego w Soundance, i tak oryginalne dla Europejczyka kino z dalekiego Iranu. Przypominamy obrazy minionej epoki, a jednocześnie przyglądamy się temu, co w kinie nowatorskie i oryginalne – zaznacza specjalistka ds. filmu.
Urodzeni 11 marca
Pracownicy kina podkreślają, że bez kinomanów nie ma obchodów 35-lecia. - To nie tylko jubileusz kina, ale także święto naszych widzów. Dziękujemy za każdy moment, który razem przeżyliśmy i za to, że są częścią naszej historii – podkreśla Stasikowska-Lis. - Zapraszamy wszystkich do wspólnego świętowania ! Przygotowaliśmy przedpremiery oraz Złotą Dziesiątkę, czyli najlepsze filmy ubiegłego roku. Pokażemy na dużym ekranie archiwalne zdjęcia nadesłane przez widzów. Chcemy także podzielić się naszym archiwum plakatów, więc zorganizujemy „Plakatobranie”. Najmłodszym widzom zaproponujemy warsztaty plastyczne. Poczęstujemy was okolicznościowymi krówkami i rozdamy jubileuszowe gadżety. Nie zabraknie również facebookowych konkursów – wylicza.
Wyniki 31. Plebiscytu „Złota Piątka” zamieszczaliśmy już wcześniej. Z racji 35-lecia kino przypomina jednak nie tylko tytuły, które zajęły pierwsze pięć pozycji w rankingu widzów, ale dodaje też drugą piątkę. Oto rozkład dziesięciu „złotych” seansów: „Poprzednie życie” (8 marca, godz. 20.30), „Ferrrari” (9 marca, godz.13.15), „Blisko” (10 marca, godz. 16.10), „Aftersun” (11 marca, godz.16.30), „Duchy Inisherin” (11 marca, godz. 20.30), „Czas krwawego księżyca” (12 marca, godz. 17.00), „Barbie” (13 marca, godz. 15.45), „Zielona granica” (13 marca, godz. 18.00), „Chłopi” (14 marca, godz. 15.15) i „Oppenheimer” (14 marca, godz. 19.40).
Dwa z tych seansów przypadają na wspomniany już poniedziałek, 11 marca. Wszyscy urodzeni tego dnia (nie muszą kończyć 35 lat) mogą obejrzeć wybrany film za darmo. Tego dnia wyświetlone zostaną również obrazy „Sami swoi. Początek” i „Strefa interesów”. By skorzystać z promocji, wystarczy okazać się w kasie dokumentem potwierdzającym datę urodzenia i odebrać bezpłatny bilet.
Na jubileuszowy marzec przewidziano także przedpremierowe seanse. 10 marca wyświetlony zostanie „Bękart” (duński kandydat do Oscara z Madsem Mikkelsenem w roli głównej), 17 marca – „Do usług Szanownej Pani” (najnowsze filmowe wcielenie Johna Malkovicha), a 24 marca – „Monster” (nagrodzony za scenariusz na festiwalu w Cannes film Japończyka Hirokazu Kore-edy).
