Dzięki informacjom od operatorów miejskiego monitoringu strażnicy miejscy ujęli dwóch mężczyzn, którzy podpalili woreczki foliowe w wiacie przystankowej w dzielnicy Wrzosowiak.

Do zdarzenia doszło ok. godz. 2.55 w nocy z soboty na niedzielę, gdy w pobliżu nie było świadków. Pracownicy cywilni Straży Miejskiej z referatu monitoringu wizyjnego zaobserwowali trzech mężczyzn, którzy do konstrukcji metalowej podtrzymującej dach wiaty przystankowej przywiązali dwa woreczki foliowe i podpalili je. Zaszło podejrzenie, że może dojść do pożaru wiaty. Na szczęście nie doszło podpalenia wiaty, tylko do okopcenia elementów konstrukcyjnych i zabrudzenia kostki brukowej stopionym plastikiem. Dwóch sprawców wsiadło do nocnego autobusu, a jeden ze sprawców oddalił się między bloki. Dzięki współpracy operatorów miejskiego monitoringu, którzy „śledzili” przy pomocy innych miejskich kamer przejazd autobusu, strażnicy miejscy ujęli dwóch mężczyzn. O sprawie zostali poinformowani policjanci z komisariatu VI, którzy przejęli sprawę do dalszej realizacji.

W miniony weekend dyżurni częstochowskiej Straży Miejskiej przyjęli 106 telefonicznych zgłoszeń od mieszkanek i mieszkańców miasta. Najwięcej zgłoszeń w ciągu ostatnich trzech dni dotyczyło wykroczeń drogowych. - Było to 29 zdarzeń, a także zakłócania spokoju i porządku publicznego oraz spożywania alkoholu w miejscach publicznych. Były to 24 zdarzenia - informuje Artur Kucharski ze Straży Miejskiej w Częstochowie.

W ciągu minionych 3 dni pracownicy Straży Miejskiej z referatu ds. monitoringu wizyjnego przeprowadzili 11 obserwacji, które wymagały interwencji służb. 7 zdarzeń zrealizowali strażnicy miejscy, a pozostałe 4 zdarzenia zostały przekazane do realizacji innym służbom.

Oprócz interwencji zgłoszonych przez mieszkańców miasta częstochowscy strażnicy miejscy podejmowali też własne działania podczas służby patrolowej.

fot. Straż Miejska w Częstochowie

Sprawdź aktualny stan powietrza w Częstochowie

Interaktywna mapa smogowa

Wyświetl mapę