Odwagą i zdecydowaniem w działaniu wykazali się policjanci z "czwórki" interweniujący w domu jednorodzinnym, z którego wydobywał się ogień. Funkcjonariusze bez namysłu weszli do budynku i wyprowadzili z niego 60-letniego mieszkańca.

W minioną niedzielę przed północą do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie wpłynęło zgłoszenie o pożarze domu przy ulicy Wolnej. Na miejsce zdarzenia jako pierwsi dotarli policjanci.

- Stróże prawa dostrzegli gęsty dym oraz płomienie wydobywające się z budynku. Płonął dom, do którego wejście utrudniał rozprzestrzeniający się ogień - relacjonuje sierż. sztab. Marcin Knysak, zastępca oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie. -  Mundurowi zaczęli nawoływać osoby, mogące być w środku. Gdy usłyszeli głos mężczyzny, nie wahali się ani chwil. Wyważyli drzwi domu, z którego wyprowadzili 60-letniego mieszkańca, który nie mógł opuścić pomieszczenia z uwagi na zablokowane drzwi, duże zadymienie i rozprzestrzeniający się ogień.

Na miejscu zespół pogotowia ratunkowego przebadał mężczyznę – nie stwierdził podstaw do dalszej hospitalizacji. Państwowa Straż Pożarna ugasiła pożar. Szczegółowe przyczyny i okoliczności tego zdarzenia wyjaśniane będą w toku śledztwa prowadzonego pod nadzorem prokuratury.

Sprawdź aktualny stan powietrza w Częstochowie

Interaktywna mapa smogowa

Wyświetl mapę