Dyżurni częstochowskiej Straży Miejskiej przyjęli 1 listopada tylko 25 telefonicznych zgłoszeń od mieszkanek i mieszkańców miasta. Podobnie spokojnie było dzień wcześniej, czyli 31 października, kiedy telefon dzwonił tylko 29 razy.
- Przez dwa dni dyżurni częstochowskiej Straży Miejskiej odebrali 54 telefoniczne zgłoszenia od mieszkanek i mieszkańców miasta. Najwięcej z nich (15) dotyczyło spożywania alkoholu w miejscach publicznych i zakłócania spokoju oraz porządku publicznego - informuje Artur Kucharski ze Straży Miejskiej w Częstochowie.
Od piątku, 27 października wzmożone patrole częstochowskiej Straży Miejskiej pracowały przy częstochowskich nekropoliach i dbały o zachowanie spokoju i porządku publicznego. 1 listopada 20 funkcjonariuszy Straży Miejskiej współpracowało z policjantami z Wydziału Ruchu Drogowego KMP oraz z policjantami z III, IV i V komisariatu. Strażnicy miejscy kilka dni przed dniem Wszystkich Świętych współpracowali też ze Strażą Leśną i zapobiegali kradzieży gałązek z lasów.
Operatorzy miejskiego monitoringu przez dwa minione dni przeprowadzili 6 obserwacji, które wymagały interwencji służb. 5 interwencji zrealizowali strażnicy miejscy, a jedna interwencja została przekazana przez operatorów miejskiego monitoringu do realizacji innej służbie.
W ocenie częstochowskiej Straży Miejskiej dwa ostatnie dni przebiegły spokojnie. Wzmożone patrole będzie można spotkać przy częstochowskich cmentarzach jeszcze w dzień zaduszny, 2 listopada do godz. 22.
fot. Straż Miejska w Częstochowie
