Miasto przedstawiło we wtorek, 14 listopada dwie koncepcje zagospodarowania Placu Racy Europy przygotowane przez pracownię TiM Architekci. Pierwsza z nich jest mocno rewolucyjna, druga zakłada zachowanie niektórych istniejących już elementów, m.in. pergoli. O tym, która zostanie zrealizowana, zdecydują również mieszkańcy.
Inwestycja związana z zagospodarowaniem Placu Rady Europy to element większego projektu, czyli budowy centrów przesiadkowych w Częstochowie z wykorzystaniem środków unijnych.
- Mamy nadzieję, że fundusze europejskie zaczną do nas powoli płynąć i poszerzą nasze możliwości, dlatego przygotowujemy się do tego momentu - mówi prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk. - Aby złożyć wniosek o dofinansowanie, musimy mieć program funkcjonalno-użytkowy. Dlatego podpisaliśmy umowę z firmą TiM Architekci, która przygotowała dwie koncepcje projektowe Placu Rady Europy. Celem tej inwestycji jest poprawa jakości, funkcjonalności tej przestrzeni miejskiej, lepszej komunikacji. Chcemy też zachęcić mieszkańców do tego, żeby korzystali z transportu publicznego, czy też rowerów miejskich. Ma to być również miejsce pieszej rekreacji.
Jak twierdzi prezydent Częstochowy, zadanie postawione przed pracownią TiM Architekci było sporym wyzwaniem. Z dwóch powodów. - Z jednej strony jest to centrum przesiadkowe. Część od strony ulicy Piłsudskiego została już wykonana. Teraz chcemy rozszerzyć istniejącej centrum przesiadkowe od strony alei Wolności i połączyć je z linią tramwajową, możliwością korzystania z rowerów miejskich i z częścią autobusową. Z drugiej strony to reprezentacyjna część naszego miasta, która dodatkowo nosi nazwę Plac Rady Europy, a więc jest dedykowana instytucjom europejskim. Stąd nasze oczekiwania, aby ta przestrzeń była jeszcze bardziej funkcjonalna niż dziś i dalej dedykowana Radzie Europy - wyjaśnia prezydent Matyjaszczyk.
Pracownia TiM Architekci na bazie tych wskazówek wykonała dwie wstępne koncepcje zagospodarowania Placu Rady Europy. - To miejsce jest swego rodzaju wizytówką miasta - zauważa Tomasz Borowiecki z TiM Architekci. - Zaproponowaliśmy dwa rozwiązania. Pierwsza wersja to kompletna rewolucja. Jest ona bardziej geometryczna oparta na siatce kwadratów z elementami wody, małej architektury, z dużo większą ilością zieleni oraz nowym oświetleniem placu, miejscem na rowery miejskie i hulajnogi. Odwołaniem do nazwy Rady Europy jest wprowadzenie zieleni w kolorach niebieskich. W wariancie drugim zachowujemy istniejącą pergolę i wprowadzamy swobodną kompozycję zieleni. Głównym elementem jest fontanna, wokół której jest przestrzenna ławka w formie symbolu Rady Europy, czyli litery e. Do tego dochodzi dwanaście podświetleń fontanny jako dwanaście gwiazdek symbolizujących Unię Europejską.
Mieszkańcy, którzy chcą wyrazić opinię na ten temat, mogą to zrobić pisząc na adres email: placradyeuropy@czestochowa.um.gov.pl. W informacji należy wskazać wybraną koncepcję i wyjaśnić, dlaczego jest lepsza od drugiego wariantu.
- Bazując na opiniach mieszkańców, będziemy chcieli dokończyć współpracę z firmą TiM Architekci i dopracować tę koncepcję, która będzie miała większą przychylność mieszkańców - tłumaczy prezydent Częstochowy.
Wartość całego projektu łącznie z dwoma centrami przesiadkowymi szacuje się na 45 mln zł, z czego 38 mln zł ma stanowić dofinansowanie z Unii Europejskiej.
