Policjanci z Kłomnic zatrzymali 50-latka, który brutalnie pobił 59-latka. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł.
W poniedziałek, 11 września późnym popołudniem oficer dyżurny z Kłomnic otrzymał zgłoszenie o nieprzytomnym mężczyźnie. Po przyjeździe do mieszkania w gminie Kłomnice policjanci zauważyli leżącego mężczyznę, którego odnalazł jego znajomy. Niestety nie dawał on oznak życia. Lekarz stwierdził zgon.
Na miejscu czynności prowadzone były pod nadzorem częstochowskiej prokuratury. - Podczas oględzin śledczy dostrzegli na ciele 59-latka wiele obrażeń. Mając podejrzenie, że do śmierci mógł się ktoś przyczynić, rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Już następnego dnia zatrzymali 50-latka, który miał związek ze śmiercią 59-latka. Śledczy na podstawie analizy nagrań monitoringu ustalili, że dzień przed śmiercią, 50-latek dotkliwie pobił go w obrębie jednego ze sklepów - informuje asp. sztab. Barbara Poznańska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
Zebrany w sprawie obszerny materiał dowodowy pozwolił prokuratorowi na przedstawienie zatrzymanemu zarzutu spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, skutkiem którego była śmierć. Teraz 50-latkowi grozi nawet dożywocie. W czwartek, 14 września sąd po rozpatrzeniu wniosku prokuratora podjął decyzję o zastosowaniu wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania na dwa miesiące.
