Prokuratura Okręgowa w Częstochowie wszczęła we wtorek, 4 kwietnia śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa 8-letniego chłopca i spowodowania u niego ciężkich obrażeń ciała. Dzień wcześniej policja zatrzymała jego 35-letnią matkę i 27-letniego ojczyma. Śledczy ustalili, że do pobicia i poparzenia dziecko doszło już pod koniec ubiegłego tygodnia.

Do tragedii doszło w w jednym z domów w dzielnicy Stradom. O całej sprawie służby zawiadomił biologiczny ojciec dziecka, który w trakcie odwiedzin zauważył u dziecka poważne obrażenia i poparzenia. Na miejsce wezwano helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, którą lądował na terenie Szkoły Podstawowej nr 21 przy ul. Sabinowskiej 7. Stamtąd dziecko zostało przetransportowane do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka przy ul. Medyków w Katowicach, gdzie przeszło operację ratującą życie. Jego stan jest ciężki.

W poniedziałek, 3 kwietnia policjanci zatrzymali w jednym z domów na Stradomiu 35-letnią matkę chłopca oraz jego 27-letniego ojczyma. - Prokuratura Okręgowa w Częstochowie wszczęła śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa 8-letniego chłopca, spowodowania u niego ciężkich obrażeń ciała w postaci poparzeń głowy, klatki piersiowej i kończyn, znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad dzieckiem oraz narażenia go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia - informuje Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratura Okręgowej w Częstochowie. - W środę, 5 kwietnia zatrzymani zostaną doprowadzeni do prokuratury w celu przeprowadzenia czynności procesowych z ich udziałem, które zakończy się postawieniem zarzutów.

W trakcie zbierania materiałów dowodowych śledczy ustalili, że chłopiec już pod koniec ubiegłego tygodnia miał zostać pobity i poparzony. Od tego czasu, aż do poniedziałku, 3 kwietnia trwała jego gehenna.

Sprawdź aktualny stan powietrza w Częstochowie

Interaktywna mapa smogowa

Wyświetl mapę