Senator Wojciech Konieczny złożył kilka poprawek do projektu budżetu państwa na 2023 rok. Te, które dotyczą Częstochowy, opiewają na łączną kwotę 227 mln zł.
- Najbardziej na sercu leżały mi częstochowskie poprawki, uzgodnione z prezydentem. Mam nadzieję, że wszystkie zostaną zaakceptowane przez Senat. Pytanie brzmi, czy posłowie ziemi częstochowskiej zagłosują za nimi w Sejmie - zastanawia się senator Konieczny.
Pierwsza z poprawek dotyczy przeznaczenia 50 mln zł na przebudowę i remont budynku Teatru im. Adama Mickiewicza w Częstochowie. Miasto już w 2015 roku przygotowało dokumentację projektową i starało się o środki zewnętrzne na ten cel. Częstochowski teatr trafił nawet na listę kluczowych do dofinansowania inwestycji w woj. śląskim, ale minister kultury wycofał ten wniosek.
Druga poprawka dotyczy przeznaczenia 7 mln zł na Centrum Piłki Nożnej w Częstochowie – przebudowę i rozbudowę obiektu sportowego przy ul. Limanowskiego (II etap). W budżecie miasta zabezpieczono na ten cel w sumie 6,5 mln zł.
Miasto starało się już wcześniej o dofinansowanie do tej inwestycji. - Wniosek Częstochowy o dofinansowanie był wpisany do wieloletniego planu ministerialnego programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu - przypomina prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk. - Potem okazało się, że lista została zlikwidowana i musimy startować od nowa. Złożyliśmy więc wniosek ponownie - dodaje.
Ostatnia z poprawek związanych stricte z Częstochową dotyczy przeznaczenia 170 mln zł na przebudowę alei Wojska Polskiego. Dzięki temu przy obecnych kosztach inwestycji, które opiewają na blisko 360 mln zł, dofinansowanie pozostałoby na poziomie 85 proc.
Senator Konieczny złożył również dwie inne poprawki do budżetu państwa. Pierwsza z nich zwiększa kwotę bazową przy wyliczaniu zarobków nauczycieli z 3 tys. 537 zł na 4 tys. 334 zł. - W pierwszym przypadku podwyżki wyniosą 7,8 proc. w tym roku - wylicza. - Dlatego w porozumieniu ze Związkiem Nauczycielstwa Polskiego zwiększamy tę kwotę tak, aby wzrost zarobków nauczycieli sięgnął 17 proc., czyli mniej więcej pokrywał inflację.
Ostatni z poprawek dotyczy służby zdrowia, a konkretnie zmian w ustawie o zawodzie lekarza. Chodzi o 7 mld zł. - Staramy się przywrócić te pieniądze do budżetów polskich szpitalu, poradni, pogotowia - twierdzi Konieczny. - Do tej pory państwo dopłacało do składek zdrowotnych i przez to w pełni opłacane z budżetu centralnego były takie zakresy działań, jak np. ratownictwo medyczne, czy sztandarowe projekty PiS, a więc leki dla osób w wieku 75+ czy leki dla kobiet w ciąży. Teraz za to wszystko ma płacić NFZ, przy czym składka zdrowotna nie rośnie, a dopłaty do funduszu zostają wstrzymane.
Senator Konieczny wspólnie z prezydentem Krzysztofem Matyjaszczykiem apelują do posłów ziemi częstochowskiej, aby bez względu na barwy klubowe, ponad podziałami, zagłosowali w Sejmie jednomyślnie za wszystkimi poprawkami.
fot. archiwum Wojciecha Koniecznego
