Przedstawiciele władz Częstochowy wspólnie z mieszkańcami uczcili w piątek, 11 listopada na placu Biegańskiego 103. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.
Narodowe Święto Niepodległości rozpoczęło się zbiórką o godz. 16.30 w alei Sienkiewicza, gdzie przed Grobem Nieznanego Żołnierza oraz pod pomnikiem księdza Jerzego Popiełuszki złożono kwiaty. Potem uczestnicy przemaszerowali na plac Biegańskiego, gdzie zgodnie z ceremoniałem wojskowym m.in. odczytano Apel Pamięci i złożono kwiaty przed pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego. Na koniec odśpiewano pieśni patriotyczne. Uroczystości w centrum miasta poprzedziła msza św. za Ojczyznę w Archikatedrze Świętej Rodziny.
- Nie sposób zapomnieć, że nasze uroczystości odbywają się w cieniu tego, co dzieje się na Wschodzie, czego obecnie doświadczają Ukraińcy. Mówiąc dzisiaj o walce żołnierzy i postawie ludności cywilnej, która cierpi w czasie wojny, zauważamy zbieżność sytuacji. Polska była wielokrotnie atakowana przez kraje ościenne, jednak podnosiła się, odradzała nawet po długim okresie niewoli. Nie wiemy, ile potrwa agresja Rosji, ale wierzymy, że Ukraina ją przetrwa, zwycięży i pozostanie wolna, dążąca do europejskich standardów - mówił podczas miejskich obchodów "Urodzin Niepodległej" prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk.
Obchody Święta Niepodległości rozpoczęły się już 10 listopada w Filharmonii Częstochowskiej, gdzie wręczone zostały wyróżnienia „Tym, co służą Miastu i Ojczyźnie". Uhonorowano ks. mł. bryg. Adama Glajcara i dra Juliusza Sętowskiego. W przeddzień święta odbył się również uroczysty koncert „Jak długo w sercach naszych" w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Częstochowskiej oraz Chóru Filharmonii Częstochowskiej Collegium Cantorum.
fot. Justyna Kwasek
