Mł. asp. Maciej Gołębiowski z częstochowskiej drogówki oraz mł. asp. Bartłomiej Rozpończyk z komisariatu V tego samego dnia zatrzymali po służbie pijanych kierowców, którzy stwarzali realne zagrożenie bezpieczeństwa na drodze.
Młodszy aspirant Maciej Gołębiowski to policjant ruchu drogowego, który podczas codziennej służby dba o bezpieczeństwo na drogach. Niejednokrotnie był świadkiem zdarzeń z udziałem nietrzeźwych kierowców. Dlatego reaguje zawsze. 1 maja około godziny 18, jadąc za samochodem Geely Emgrand nabrał przypuszczeń, że kierujący może znajdować się pod wpływem alkoholu lub podobnie działającego środka. Gdy pojazd zatrzymał się na czerwonym świetle, policjant podszedł do kierowcy i przedstawił się. Wtedy kierujący zaczął uciekać. Młodszy aspirant Maciej Gołębiowski poinformował dyżurnego i pojechał za nim. Przy alei Pokoju kierujący zatrzymał swój samochód i dalej uciekał pieszo. Został zatrzymany przez patrol z „dwójki”, który błyskawicznie zareagował na zgłoszenie dyżurnego. Kierujący 38-latek miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Tego samego dnia około dwóch godzin później kryminalny z komisariatu V młodszy aspirant Bartłomiej Rozpończyk podróżował swoim samochodem, gdy przy ulicy Mehoffera wyprzedziła go dacia. Policjant zwrócił uwagę na kierującego, który od razu wydał mu się „podejrzany”. W dodatku w samochodzie przewoził małoletnie dziecko. Gdy kierujący dacią zatrzymał się pod sklepem, policjant podszedł do samochodu i wyciągnął kluczyki ze stacyjki. Na miejsce przyjechał patrol z „piątki”. Wstępne badania wskazały, że 28-letni kierujący miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
