W Ratuszu Miejskim zaprezentowano projekt przebudowy Placu Pamięci Narodowej. Jego renowacja będzie przebiegać pod dyktando zazielenienia.
Planowana przebudowa Placu Pamięci Narodowej to kolejne zadanie wpisujące się w ideę programu „Kierunek Przyjazna Częstochowa”, którego rozwinięciem jest realizowany przez Centrum Usług Komunalnych projekt "Częstozielona".
- Plac Pamięci Narodowej przez wiele lat służył przede wszystkim do organizacji uroczystości patriotycznych, obchodzenia różnego rodzaju rocznic. Chcąc jak najwięcej terenu w mieście uczynić przyjaznym dla mieszkanek i mieszkańców, gdzie wybierać, żeby tam spędzać wolny czas, zdecydowaliśmy się spróbować bardziej go zazielenić - mówi prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk. - Przy okazji trafiliśmy na ludzi, którzy mają otwarte głowy, chcą współpracować. Jak się okazało, takie pomysły zrodziły się już wcześniej. Chcemy zamienić trochę granitowej pustyni na piękne, zielone, przyjazne miejsce dla naszych mieszkańców - zapowiada.
Projekt przebudowy Placu Pamięci Narodowej zaprezentowali zaproszeni przez prezydenta Krzysztofa Matyjaszczyka architekci – prof. Jacek Budyn (autor pomnika Poległym w Obronie Ojczyzny) i Tomasz Borowiecki.
- W latach 80. ubiegłego wieku ja i profesor Wincenty Kućma dostaliśmy propozycję stworzenia pomnika na pustym placu. Zgodnie z intencją realizowanych przez nas projektów staraliśmy się nie stawiać na placu monumentu. Miał on stanowić część pomnika. Chodziło o jednorodną, jednolitą, wzajemnie uzupełniającą się organizację przestrzeni publicznej - wyjaśnia prof. Budyn. - W przypadku Placu Wolności do pogodzenia było kilka elementów. Chodziło o to, żeby dla budynku mieszkalnego zachować pewną strefę zieleni, aby ten plac nie był pusty i wyłącznie przeznaczony jako przestrzeń pod organizację zgromadzeń i uroczystości publicznych. Próbowaliśmy pogodzić te elementy ze sobą. Po czterdziestu latach nawierzchnia placu się zestarzała. Dlatego, gdy usłyszałem, że jest chęć ze strony prezydenta i Urzędu Miasta, żeby oddać część placu zieleni miejskiej uznałem to za słuszny kierunek. Myślę, że zgodnie z intencją i duchem założenia przestrzennego udało nam się wprowadzić więcej zieleni, żeby nie stracić wyniosłości samego monumentu, a także procedur oraz ceremonii składania wieńców i poruszania się delegacji. Chodziło tutaj nie tylko o wprowadzenie niskiej zieleni w płaty piętrzenia się samego placu, ale również stworzenia promenady wysokich drzew wzdłuż ulicy Śląskiej. Przez to plac stanie się bardziej kameralny i przyjazny.
Ostatecznym projektem zajął się architekt Tomasz Borowiecki. - Nasadzenia roślin będą naśladować zaprojektowany w sposób przemyślany układ przestrzenny Placu Pamięci Narodowej twierdzi. Zaczynamy od drzew i krzewów, a im bliżej środka pojawiają się coraz niższe rośliny. Oczywiście do pewnej granicy. Wzdłuż ul. Śląskiej widzimy rząd platanów, które będą oświetlone. Projekt zakłada również lekką korektę z uzupełnieniem układu przestrzennego za pomnikiem. Pojawią się nowe ławki, kosze na śmieci. Wymieniona zostanie nawierzchnia - dodaje.
Jak wynika z zapowiedzi Centrum Usług Komunalnych, zostaną posadzone platany klonolistne o średnicy 20-25 cm i wysokości 4 do 4,5 metra.
Pomnik Poległym w Obronie Ojczyzny stoi na Placu Pamięci Narodowej. Jego budowę zainicjowali kombatanci w 1980 roku. Powstał Społeczny Komitet Budowy Pomnika na czele z Eugeniuszem Sucheckim. Zebrano wówczas ze składek 20 mln ówczesnych złotych oraz 36 ton metali kolorowych. Kamień węgielny wmurowano 6 maja 1983 r. W cokole pomnika złożono urny z ziemią spod Monte Cassino, Lenino, znad Bzury, z grobów polskich lotników w Wielkiej Brytanii, powstańców warszawskich, a także prochy ofiar obozu w Auschwitz. Odsłonięcie Pomnika, który jest do dziś miejscem wielu miejskich uroczystości rocznicowych, odbyło się 1 września 1985 roku.
