Częstochowscy policjanci zatrzymali parę, która brutalnie pobiła 50-letniego mieszkańca naszego miasta i groziła mu śmiercią. 34-latka i jej o 7 lat starszy znajomy najbliższe trzy miesiące spędzą za kratami.

Do zdarzenia doszło w miniony czwartek, 25 listopada w centrum Częstochowy. Policjanci zostali powiadomieni o pobiciu pracownika jednej z firm usługowych. Mężczyzna został napadnięty w miejscu pracy przez 34-letnią mieszkankę Częstochowy i jej o 7 lat starszego znajomego.

- Wstępne ustalenia wskazywały, że motywem działania sprawców była kradzież, jednak w toku dalszych czynności i na podstawie zgromadzonego przez kryminalnych dowodów okazało się, że celem przestępców mogło być również pozbawienie życia ofiary - mówi podkom. Sabina Chyra - Giereś, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.

Napastnicy kopali i bili 50-latka po całym ciele, a gdy znaleźli w pomieszczeniu młotek, zaatakowali również nim. Mężczyzna z obrażeniami trafił do szpitala, a kryminalni z KMP w Częstochowie rozpoczęli poszukiwania sprawców. Dzięki dobremu rozpoznaniu bezbłędnie wytypowali agresorów i zaraz po tym dotarli do hotelu, w którym się ukrywali.

Jak się okazało, 34-latka to znana częstochowskim policjantom recydywistka, która już niejednokrotnie była karana za przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu i mieniu. Na wniosek prokuratora, decyzją sądu, oboje trafili do aresztu. Za usiłowanie zabójstwa w związku z rozbojem, może im grozić nawet dożywotnie więzienie.

Sprawdź aktualny stan powietrza w Częstochowie

Interaktywna mapa smogowa

Wyświetl mapę