Przedstawiciele Młodej Lewicy w Częstochowie wystąpili z pismem do prezydenta Krzysztofa Matyjaszczyka i abp Wacława Depo o zainstalowanie na terenie nekropolii zniczodzielni. To miejsca, gdzie można zostawić znicze, których już nie potrzebujemy, aby inni mogli z nich skorzystać.
- W dzisiejszych czasach, gdy mierzymy się z ogromnymi podwyżkami cen oraz katastrofą klimatyczną, musimy współpracować oraz ograniczać śmiecenie w takich miejscach jak cmentarze - mówi Szymon Błażejowski, koordynator Okręgu Częstochowskiego Młodej Lewicy. - Zainstalowanie "zniczodzielni" pozwoli na nadanie drugiego życia zniczom oraz innym ozdobom grobów, dzięki czemu cmentarze będą generować mniej odpadów, a ludzie będą mogli postawić bliskim znicz bez konieczności wydawania pieniędzy.
Przypomnijmy, że w 2019 roku Stowarzyszenia Częstokocham i Aktywna Częstochowa wraz z Częstochowskim Przedsiębiorstwem Komunalnym zorganizowały na Cmentarzu Komunalnym i sąsiadującym z nim cmentarzu należącym do parafii pw. św. Apostołów Piotra i Pawła półki na znicze do ponownego użytku.
Akcja adresowana była do wszystkich osób, zwłaszcza uboższych i miała charakter również proekologiczny.
