Sierpniowe wydanie "Częstochowskiego Kuriera Samorządowego" zdominowała literatura. W najnowszym numerze rozmowy z operującymi piórem twórczyniami i twórcami przekładane są kolejnymi warstwami książkowego, czytelniczego, pisarskiego krajobrazu Częstochowy – przeszłego i dzisiejszego.
Choć to kolejny już tematyczny, zogniskowany na jednym obszarze twórczości, numer pisma, nie można w nim pomijać tego, co dzieje się aktualnie na innych polach częstochowskiej kultury. Przeczytamy więc o cyklu ,,Kasa Gra”, czyli tworzonym przez zespół Teatru Mickiewicza, dostępnym w jego mediach społecznościowych serialu opartym na najprawdziwszych sytuacjach, jakie były udziałem Katarzyny Szeląg – pracownicy Działu Promocji Teatru, a zarazem kasy w gmachu miejskiej sceny. W rolę kasjerki w kolejnych epizodach wciela się Sylwia Oksiuta-Warmus. Teatr stworzył serię własnymi siłami, bez filmowej ekipy, na najprostszym sprzęcie – i już zebrał masę pochwał w social mediach. Możemy się też spodziewać kolejnych odcinków…
Jako że na sierpień w planach jest udostępnienie stałej wystawy o dziejach Częstochowy w zabytkowych podziemiach szklanego pawilonu na Starym Rynku, w ,,CGK” nie mogło zabraknąć dłuższego tekstu przypominającego historię badań archeologicznych tego miejsca, a jednocześnie zapowiadającego to, co wkrótce będziemy mogli tam oglądać. A jest to drugi obiekt Muzeum Częstochowskiego w formule rezerwatu archeologicznego (pierwszy, poświęcony kulturze łużyckiej, od dziesięcioleci funkcjonuje na Rakowie). W tym miesiącu w przestrzeni Starego Rynku czeka nas też seria kameralnych propozycji muzyczno-teatralnych, których szczegółową zapowiedź można znaleźć na stronach miesięcznika. Warto więc zarezerwować sobie czas na sierpniową kulturę na Starym Mieście, aby nie przegapić m.in. koncertów Reni Jusis, Any Andrzejewskiej, jazzowego kwartetu Macieja Obary czy monodramu Wojtka Kowalskiego – utytułowanego, niezależnego twórcy teatralnego z naszego miasta.
Aktualny numer ,,CGK” to jednak przede wszystkim obszerne dossier poświęcone literaturze w Częstochowie. Czytanie to siłą rzeczy indywidualny i prywatny rodzaj aktywności; tym niemniej to, co można robić wokół czytania czy w związku z nim, daje się zaprojektować już jako wspólne, angażujące grupy ludzi działanie. Redakcja przypomina więc najróżniejsze częstochowskie ,,święta” czytelnictwa – a jest tego sporo, od organizowanego przez Bibliotekę Publiczną ,,Festiwalu Bajki”, przez pełen spotkań literackich cykl ,,Aleje – tu się dzieje!”, po zupełnie oddolne, ale już trwałe inicjatywy do-it-yourself, jak festiwal ,,Czytaj!”.
Redakcja ,,CGK” rozmawia też z Arkadiuszem Franią – poetą, prozaikiem, ale i autorem bezcennej dla dokumentowania poetyckiego krajobrazu naszego miasta książki ,,Razem i osobno. O poetach (z) Częstochowy”, składającej się na tryptyk wydawniczy o lokalnym, powojennym życiu literackim. Publikacje autorstwa Frani bez dwóch zdań zasługują na uwagę – wszak ich autor sam siebie widzi jako ,,archeologa” życia literackiego Częstochowy, trochę też cichego, siedzącego na uboczu jego obserwatora, ale również – i ten element nadaje szczególny walor jego tekstom – uczestnika wielu z opisywanych przez siebie dawnych przedsięwzięć.
Ten ,,pisarski” numer ,,CGK” nie zamyka się jednak w konwencji podsumowań, ale i pokazuje czytelniczkom i czytelnikom ,,Półkę z nowościami” – a tam okazuje się, że pochodzące stąd autorki i autorzy rozmiłowali się w gatunku… kryminału. Nie generalizujmy jednak zbyt śmiało, bo wśród świeżych albo bardzo świeżych propozycji wydawniczych podpisanych częstochowskimi nazwiskami jest i obyczajowa, acz nie uciekająca od sfery tabu, proza Katarzyny Zwolskiej-Płusy czy wspominająca robotniczą społeczność dzielnicy Dźbów z czasów Polski Ludowej książka Olgi Ptak.
Częstochowę można przemierzać z powieścią w ręku – i odnajdywać w realnym mieście zakątki, o których wspominają na zapisanych przez siebie kartach nie tylko tutejsi autorzy. Robi to w swoim tekście Michał Wilk, który z takim zamysłem zagląda nie tylko do opowieści pióra Tomasza Jamrozińskiego czy Rafała Cuprjaka, ale i… Olgi Tokarczuk. Swoim zwyczajem po Częstochowie – tyle, że tej już nieistniejącej – spaceruje także znawca jej dziejów dr Juliusz Sętowski, wydobywając z najbardziej zakurzonych zakamarków miejskiej pamięci dawne lokalne księgarnie, antykwariaty oraz prowadzące je postacie…
Wszystko to jest zaledwie częścią zawartości bieżącego wydania miejskiego, bezpłatnego miesięcznika, przygotowanego jak zawsze przez zespół z Wydziału Kultury, Promocji i Sportu Urzędu Miasta i jego współpracowników. Całość – w formacie PDF lub w formie osobnych artykułów do czytania online – od początku sierpnia czeka na nas pod linkiem http://www.cgk.czestochowa.pl/.
