Do aresztu trafiło dwóch mieszkańców woj. łódzkiego, którzy napadli na częstochowianina w jego mieszkaniu. Mężczyźni zażądali zwrotu rzekomych wierzytelności, a gdy spotkali się z odmową, użyli paralizatora i okradli 45-latka.

Do zdarzenia doszło w ubiegły piątek w jednym z mieszkań na terenie Częstochowy. Mężczyźni w wieku 44 i 37 lat wtargnęli do mieszkania 45-latka, a następnie bijąc go i kopiąc po całym ciele, zażądali zwrotu wierzytelności. Gdy spotkali się z odmową, użyli paralizatora, po czym ukradli tablice rejestracyjne oraz kluczyki do samochodu.

Kryminalni z Częstochowy w ciągu 3 godzin namierzyli przestępców i zatrzymali ich na terenie powiatu radomszczańskiego. Znaleźli przy nich niebezpieczne przedmioty, w tym paralizator, nóż, pałkę teleskopową i narkotyki. Mężczyźni twierdzili, że działali na zlecenie wierzyciela.

Decyzją sądu obaj trafili do aresztu na 2 miesiące. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego przedmiotu grozi im teraz do 12 lat więzienia.

Sprawdź aktualny stan powietrza w Częstochowie

Interaktywna mapa smogowa

Wyświetl mapę