19 stycznia w mieszkaniu przy ul. Małej w Częstochowie ujawniono zwłoki kobiety. O zbrodnię podejrzewany jest 70-letni mężczyzna, który pił z nią alkohol.
Śledczy ustalili, że przed zdarzeniem 70-letni Bronisław C. pił alkohol w swoim mieszkaniu ze znajomą Ewą K. Jak twierdzi, w pewnym momencie kobieta upadła i uderzyła głową o jakiś przedmiot, co miało być przyczyną jej zgonu. W trakcie oględzin na miejscu zdarzenia śledczy znaleźli na ciele kobiety szereg ran kłutych. Sekcja zwłok wykazała, że to właśnie one spowodowały jej śmierć.
- Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa poprzez zadanie ciosów nożem. Przedmiot pasujący do narzędzia zbrodni został zabezpieczony - informuje Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. - 70-latek nie przyznaje się do zabójstwa.
Prokurator wystąpił o zastosowanie trzymiesięcznego aresztu wobec podejrzanego. Sąd przychylił się do tego wniosku. Śledztwo w tej sprawie trwa. Prokuratura zleciła wykonanie badań biologicznych, genetycznych i daktyloskopię.
