Częstochowscy strażnicy miejscy kolejną noc z rzędu kontrolowali pustostany i pomagali osobom bezdomnym. Tym razem w jednym z nich napotkali mężczyznę, który był mocno wyziębiony i skarżył się na utratę czucia w nogach.
W nocy z czwartku na piątek odnotowano silne mrozy. W Częstochowie temperatura spadła do ok. -15 stopni Celsjusza. Częstochowscy strażnicy miejscy w okresie zimowym codziennie kontrolują pustostany i oferują osobom bezdomnym pomoc. W czasie silnych mrozów rozdają też gorącą herbatę i gorące pożywienie.
- W nocy z czwartku na piątek strażnicy miejscy skontrolowali 32 miejsca i wydali 45 porcji ciepłych posiłków - informuje Artur Kucharski ze Straży Miejskiej w Częstochowie. - W jednym z pustostanów strażnicy miejscy spotkali mężczyznę, który był mocno wyziębiony i skarżył się na utratę czucia w nogach. Funkcjonariusze Straży Miejskiej udzielili pomocy przedmedycznej mężczyźnie i wezwali załogę pogotowia ratunkowego. Mężczyzna został przewieziony do szpitala.
Pomoc osobom bezdomnym to działania zorganizowane przez Partnerstwo Lokalne na rzecz przeciwdziałania bezdomności na terenie Gminy Miasta Częstochowy i koordynowane przez MOPS. W pomoc zaangażowana jest Straż Miejska, a także m.in.: Fundacja Chrześcijańska „Adullam”, Caritas, oraz streatworkerzy.
Straż Miejska w Częstochowie apeluje do mieszkanek i mieszkańców miasta, aby w okresie zimowym, gdy panują duże mrozy nie być obojętnym na los osób samotnych lub bezdomnych. Pobyt osób bezdomnych należy zgłaszać do służb mundurowych. Tel. alarmowy Straży Miejskiej to 986. Tylko szybka interwencja może uratować osobę przed poważnym wyziębieniem.
