Policjanci z komisariatu I zatrzymali 45-letniego mieszkańca Częstochowy, który przedmiotem przypominającym broń zagroził pracownikowi kiosku i zażądał doładowania do telefonu. Jak się okazało, na początku sierpnia próbował też włamać się do jednego z częstochowskich lombardów i ukraść sprzęt. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany.
Do zdarzenia doszło 17 sierpnia w centrum Częstochowy. 45-letni mężczyzna wszedł do kiosku i zażądał od pracownika doładowania do telefonu za kwotę 30 zł. Gdy zobaczył otwartą kasetkę z pieniędzmi, zażądał również wydania gotówki. Pracownik kiosku chciał zaprotestować, wtedy agresywny klient wyciągnął przedmiot przypominający broń. Po tym jak sprzedawca spełnił jego żądanie, mężczyzna wyszedł z kiosku.
Operacyjni szybko namierzyli sprawcę. Był to znany częstochowskim policjantom recydywista, który za podobne przestępstwa siedział już w więzieniu. Sąd aresztował 45-latka na trzy miesiące. W związku z tym, że dopuścił się rozboju w warunkach recydywy, w więzieniu może spędzić nawet 18 lat.
