Częstochowscy miłośnicy dwóch kółek zorganizowali akcję #StrongRittAndKate, której celem było zebranie pieniądze na leczenie dwóch rowerzystek. Rita Malinkiewicz, wielokrotna reprezentantki Polski w kolarstwie górskim, oraz jej koleżanka Katarzyna Konwa uległy ciężkiemu wypadkowi.

Do wypadku doszło 1 czerwca w powiecie bielskim. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że kierująca oplem, z nieustalonej dotąd przyczyny, zjechała na przeciwległy pas ruchu i wjechała w poruszające się dwie rowerzystki.
Na skutek zderzenia z pojazdem kobiety w wieku 25 i 30 lat doznały poważnych obrażeń. Poszkodowane w ciężkim stanie zdrowia zostały przetransportowane do szpitali.

Akcja #StrongRittandKate Wojtka Kluka z FabrykaRowerow.com to przykład takiego oddolnego działania po to, by na rowerach jeździło się bezpieczniej. Stąd zrodził się pomysł na przejazd zorganizowanym peletonem z Częstochowy do Gdańska i zaangażowanie kolarzy, kolarskich gwiazd i celebrytów oraz mediów, by odpowiednio nagłośnić akcję. Przejazd zakończył się stuprocentowym sukcesem.

Trasa liczyła ponad 500 km, a wśród uczestników znalazł się zastępca przewodniczącego Rady Miasta Częstochowa Łukasz Kot.  W sobotę na terenie sklepu Fabryka Rowerów pojawiło się wielu rowerzystów, ale i osób kibicujących grupie, w tym prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk, poseł SLD Zdzisław Wolski, przewodniczący Rady Miasta Zbigniew Niesmaczny oraz radny Michał Lewandowski.

Podczas całego dnia grupa miała kilka postojów. W trakcie podróży kolumna zatrzymała się na na obiedzie obiad w sklepie Michała Gołasia (Team Ineos) w Toruniu. W Gdańsku czekała na grupę poseł Joanna Senyszyn.

Zanim jednak rozpoczął się przejazd poseł Zdzisław Wolski złożył interpelacje w sprawie zmiany przepisów o ruchu drogowym. Z jednej strony mają one zwiększyć bezpieczeństwa rowerzystów, ale także więcej wymagać od tej grupy niechronionych uczestników ruchu drogowego. Niebezpieczne manewry są najczęściej wymieniane jako przyczyna groźnych sytuacji, które spotykają kolarzy na drogach. Ale też sami trenujący często dokładają cegiełkę do budowanego między nimi i kierowcami muru niechęci. Najczęściej jazdą w zbyt licznych grupach, które kierowcom trudno jest wyprzedzić i które czasami powodują znaczące utrudnienia w ruchu. A przy tym bywają niebezpieczne dla samych kolarzy. Rowerzyści mieliby jeździć z oświetleniem, a kierowcy obowiązek ich wymijania w odległości nie mniejszej niż 150 cm.

Organizatorzy akcji przypominają o zbiórce dla Rity i Kasi. Rehabilitacja kolarek będzie długa i kosztowna. Obecnie zebrano ponad 600 tys. zł. Mimo prawie pięciu tygodni od wypadku stan Rity nadal określany jest przez lekarzy jako ciężki, ale stabilny. Druga z poszkodowanych Katarzyna Konwa niedawno opuściła szpital, w którym przeszła kilka operacji zespolenia kręgosłupa i częściowej rekonstrukcji twarzy. Jej powrót do zdrowia również będzie trwał wiele miesięcy. 

Rowerzystki można wspomóc wpłacając pieniądze za pośrednictwem strony: https://pomagam.pl/kasia_rita.

fot. materiały organizatora

Sprawdź aktualny stan powietrza w Częstochowie

Interaktywna mapa smogowa

Wyświetl mapę