Policjanci z częstochowskiej drogówki zatrzymali w środę, 24 czerwca ciężarówkę, która zostawiała na jezdni ślady po wycieku nieznanej substancji. Podczas sprawdzania stanu technicznego pojazdu okazało się, że w przestrzeni ładunkowej znajdują się urządzenia do produkcji papierosów o wartości około 300 tys.zł i ponad 20 kg nielegalnego tytoniu. 36-letniemu kierowcy grożą teraz nawet 3 lata więzienia.

Częstochowska drogówka cyklicznie prowadzi działania na drogach naszego miasta i powiatu, aby każdy podróżny mógł szczęśliwie dotrzeć do celu. W środę, 24 czerwca przeprowadziła działania kontrolne "Od Katowic do Łodzi - czy prędkość zaszkodzi", których nadrzędnym celem było wyeliminowanie z ruchu piratów drogowych nagminnie przekraczających dozwoloną prędkość i nie przestrzegających przepisów ruchu drogowego.

Około godziny 21 patrol policjantów zauważył ciężarówkę, która przemierzając DK1 w Częstochowie, zostawiała na jezdni ślady po wycieku nieznanej substancji. To miała być rutynowa kontrola drogowa. Jednak, gdy mundurowi zaczęli wnikliwie sprawdzać stan techniczny pojazdu, aby ujawnić przyczynę wycieku, w przedziale ładunkowym pojazdu znaleźli urządzenie, które przypominało maszynę do produkcji papierosów. Jak się okazało, 36-letni mieszkaniec powiatu pruszkowskiego oprócz urządzeń do produkcji papierosów o wartości blisko 300 tys. zł, przewoził również komponenty do ich produkcji i ponad 20 kg tytoniu bez akcyzy. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Za paserstwo akcyzowe i naruszenie przepisów o wytwarzaniu wyrobów tytoniowych grozi mu kara grzywny i pozbawienia wolności nawet do 3 lat.

Sprawdź aktualny stan powietrza w Częstochowie

Interaktywna mapa smogowa

Wyświetl mapę