Częstochowscy strażnicy miejscy interweniowali w związku z zaśmieceniem Złotej Góry domowymi odpadami komunalnymi. Funkcjonariusze ustalili właściciela śmieci, a teren Złotej Góry został posprzątany.

Do częstochowskiej Straży Miejskiej dotarła informacja w formie interpelacji, a także zgłoszeń od mieszkańców dzielnicy Zawodzie i Mirów o zaśmieceniu Złotej Góry odpadami pochodzącym z gospodarstwa domowego. Funkcjonariusze Straży Miejskiej na podstawie zebranych materiałów dotarli do osoby, która mogła mieć związek i być właścicielem wywiezionych „na dziko” śmieci.

- Osoba prywatna przyznała, że śmieci należą do niej. Strażnicy miejscy ukarali ją mandatem karnym (maksymalny mandat zgodnie z przepisami za to wykroczenie to 500 zł) i zobowiązali do natychmiastowego uprzątnięcia terenu, a także do okazania rachunków za legalne wywiezienie śmieci - informuje Artur Kucharski ze Straży Miejskiej w Częstochowie. - Strażnicy miejscy przeprowadzili rekontrolę Złotej Góry i potwierdzili fakt posprzątania terenu.

To kolejne „dzikie wysypisko” w 2020 roku, które zostało posprzątane dzięki czynnościom służbowym częstochowskich strażników miejskich. W styczniu 2020 roku strażnicy miejscy dotarli i ukarali mandatem mieszkańca jednej z gmin powiatu częstochowskiego, który przywiózł do Częstochowy śmieci i wyrzucił je w rejonie rzeki Warty, a w lutym strażnicy miejscy ukarali wysokim mandatem sprawcę zanieczyszczenia lasu przy ul. Mstowskiej. Strażnicy miejscy w ostatnim czasie doprowadzili również do wywiezienia śmieci z rejonu ul. Rolniczej oraz Olsztyńskiej przy Rodzinnych Ogródkach Działkowych.

fot. Straż Miejska w Częstochowie

Sprawdź aktualny stan powietrza w Częstochowie

Interaktywna mapa smogowa

Wyświetl mapę