Kary w wysokości 5 tys. zł za złamanie kwarantanny na dwóch mieszkańców Częstochowy i jednego mieszkańca gminy Olsztyn nałożył Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Częstochowie. Policjanci, którzy regularnie dokonywali sprawdzeń mężczyzn objętych kwarantanną, kilkukrotnie nie zastali ich w miejscu zamieszkania. Jak się okazało, wychodzili oni na zakupy, na spacery, a jeden z mieszkańców Częstochowy spotykał się też ze znajomymi.
Liczba zachorowań na COVID-19, wywołanej wirusem SARS-CoV-2 w kraju nadal rośnie. Dlatego od 1 kwietnia br. zostały wprowadzone kolejne restrykcje dla obywateli, by opanować jego rozprzestrzenianie się. Ograniczenie do minimum kontaktów międzyludzkich ma na celu ograniczenie ryzyka zakażenia się groźnym wirusem.
Częstochowska policja wspierana patrolami Straży Miejskiej oraz Wojsk Obrony Terytorialnej codziennie sprawdza, czy mieszkańcy stosują się do obowiązujących przepisów i nie naruszają np. zakazu gromadzenia się czy zasad poruszania się w ruchu pieszych. Nowe ograniczenia zostały wprowadzone, żeby bezwzględnie ich przestrzegać. W pierwszy kwietniowy weekend stróże prawa wylegitymowali prawie 1,4 tys. osób, które w tym czasie przebywały poza miejscem zamieszkania. Dokonali kontroli prawie 800 pojazdów transportu zbiorowego pod kątem przewożonej liczby osób. Ujawnili prawie 1 tys. przypadków łamania nakazów i zakazów obowiązujących w związku z epidemią koronawirusa - 900 mieszkańców powiatu częstochowskiego zostało pouczonych, a na 90 nałożono mandaty karne.
