Częstochowscy strażnicy miejscy ujęli pijanego mężczyznę, który wjechał autem w słup kamery miejskiego monitoringu. Sprawca został przekazany policjantom.
Do zdarzenia doszło w sobotnią noc. Operator miejskiego monitoringu stwierdził, że kamera przy Rondzie Mickiewicza nagle przestała działać. Z innej kamery ustalono, że doszło do kolizji, podczas której został zniszczony słup z kamerą miejskiego monitoringu. Patrol Straży Miejskiej potwierdził kolizję, ale w przewróconym pojeździe nie było kierowcy. Od świadka zdarzenia strażnicy miejscy dowiedzieli się, że mężczyzna wyszedł z pojazdu i oddalił się. Zaszło podejrzenie, że był pod wpływem alkoholu. Strażnicy miejscy mając rysopis sprawcy rozpoczęli poszukiwania. Kierowca został rozpoznany i ujęty przez strażników miejskich przy ul. Ambulatoryjnej. Sprawca kolizji został przekazany policjantom z komisariatu I. Potwierdziło się, że był pod wpływem alkoholu. Teraz będzie musiał pokryć szkody oraz odpowiedzieć prawnie za swój czyn.
