W piątek, 31 października ok. godz. 13.40 policjanci z jastrzębskiej komendy otrzymali zgłoszenie o kierowcy skody, który podczas cofania uderzył w zaparkowany pojazd. Osoby, które widziały zdarzenie, ujęły sprawcę, zabrały mu kluczyki do samochodu i powiadomiły służby. Dzięki ich szybkiej reakcji na miejsce natychmiast przyjechał patrol policji, który zatrzymał mężczyznę. Podczas rozmowy z kierującym mundurowi wyczuli od niego alkohol. Badanie alkomatem dało wynik 2,5 promila.
– Po sprawdzeniu w policyjnych kartotekach okazało się, że mężczyzna był już wcześniej karany za jazdę pod wpływem alkoholu i posiada trzy zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, w tym dwa dożywotnie – informuje asp. szt. Halina Semik, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju. – W trakcie kontroli pojazdu wyszło na jaw, że tablice rejestracyjne zostały utracone na terenie Częstochowy w 2023 roku, a te, które znajdowały się na pojeździe, są podrobione. W związku ze złym stanem technicznym auta, który stwarzało zagrożenie w ruchu drogowym oraz brakiem aktualnych badań technicznych i obowiązkowego ubezpieczenia OC, stróże prawa zatrzymali jego dowód rejestracyjny. Samochód, którym kierował zatrzymany, został zabezpieczony na parkingu strzeżonym, a pijany kierujący trafił do policyjnej celi.
Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut dotyczący kierowania w czasie obowiązywania zakazu oraz mimo wcześniejszego skazania prawomocnym wyrokiem za jazdę w stanie nietrzeźwości, a także kierowania pojazdem z podrobionymi tablicami rejestracyjnymi. 61-latek będzie odpowiadał za to w warunkach recydywy.
Sąd Rejonowy w Jastrzębiu-Zdroju zadecydował o zastosowaniu wobec zatrzymanego tymczasowego aresztu. Teraz mężczyzna spędzi najbliższe 3 miesiące za kratkami, gdzie będzie oczekiwał na dalsze decyzje wymiaru sprawiedliwości.
fot. KMP Jastrzębie-Zdrój