W śledztwie ustalono, że 29 czerwca 2025 roku obywatel Bułgarii przebywał na placu Biegańskiego w Częstochowie w towarzystwie znajomej. Wtedy podszedł do nich 28-letni Adrian J. i z powodu przynależności narodowej znieważył mężczyznę słowami powszechnie uznanymi za obelżywe. W trakcie zdarzenia sprawca uderzył także pokrzywdzonego pięścią w twarz, co spowodowało złamanie u niego dwóch zębów. Następnie na miejsce przybyli wezwani policjanci, którzy zatrzymali napastnika.
– W śledztwie prokurator przedstawił Adrianowi J. zarzut popełnienia przestępstw znieważenia obywatela Bułgarii oraz stosowania wobec niego przemocy z powodu przynależności narodowej – informuje Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. – Przesłuchany przez prokuratora podejrzany częściowo przyznał się do zarzucanych mu przestępstw i wyjaśnił, że został zaatakowany przez koleżankę Bułgara, gdy zwrócił jej uwagę, iż ma za krótką spódniczkę. Wtedy uderzył pokrzywdzonego w twarz, gdyż ten również chciał go zaatakować.
Prokurator zastosował wobec Adriana J. środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji oraz zakazu zbliżania się do pokrzywdzonego i kontaktowania z nim w jakikolwiek sposób. Oskarżony był w przeszłości wielokrotnie karany za przestępstwa z użyciem przemocy.
– Zarzucane oskarżonemu przestępstwa są zagrożone karą pozbawienia wolności do 5 lat. Z uwagi popełnienie przez niego przestępstwa w warunkach recydywy oraz chuligański charakter czynu sąd może wymierzyć mu karę do górnej granicy zagrożenia zwiększonego o połowę – wyjaśnia prokurator Ozimek.