– Przekroczenie tej granicy potwierdza, że przyjęty model działania się sprawdza. To dobry punkt wyjścia do dalszego rozwoju i zwiększania skali produkcji. To także zasługa zaangażowania naszej załogi, która od początku była kluczowym elementem całego procesu – mówi Adrian Sienicki, prezes zarządu Huty Częstochowa.
Wzrost mocy operacyjnych i stabilna jakość produkcji umożliwiają Hucie skuteczną obecność zarówno na rynku krajowym, jak i zagranicznym.
– Ten wynik pokazuje, że wracamy do gry w najważniejszych segmentach rynku – także eksportowych. Dla klientów liczy się dziś nie tylko jakość, ale i terminowość, a my dowodzimy, że jesteśmy partnerem, na którym można polegać – podkreśla Piotr Gluźniewicz, wiceprezes ds. handlowych.
Jak twierdzą w Hucie Częstochowa, za sukcesem stoi także konsekwentna realizacja planów technologicznych i pełne zaangażowanie zespołu operacyjnego.
– Od początku pracowaliśmy z myślą o długofalowej stabilności procesu. Dzisiejszy wynik to efekt przemyślanych działań technicznych i sprawnego zarządzania produkcją – dodaje Jarosław Huptyś, dyrektor produkcji Huty Częstochowa.
Produkcja w Hucie trwa bez zakłóceń, a kolejne miesiące przyniosą dalsze zwiększanie wolumenów.
Przypomnijmy. W lutym 2025 roku zakład został wpisany na listę spółek strategicznych państwa. Później Sąd Okręgowy w Częstochowie zatwierdził wycenę Huty Częstochowa na poziomie 253,8 mln zł. Obecnie trwają przygotowania do finalizacji procedury zakupu przedsiębiorstwa przed Ministerstwo Obrony Narodowej.