Najbliższe trzy miesiące w areszcie spędzi 32-latek, który odpowie za usiłowanie zabójstwa swojej 33-letniej żony. Podczas awantury domowej mężczyzna nożem dźgnął ją w brzuch. Na szczęście rana była powierzchowna, a kobieta z czwórką dzieci zdążyła uciec z mieszkania. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
We wtorek, 4 lutego rano policjanci z "czwórki" interweniowali w związku z domową awanturą, do której doszło w jednym z mieszkań na terenie miasta.
- Po przybyciu na miejsce ustalono, że 32-letni mężczyzna, w trakcie kłótni ze swoją 33-letnią żoną, wyjął nóż i dźgnął ją w brzuch - informuje podkom. Barbara Poznańska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie. - Przerażona kobieta zdołała uciec z mieszkania przed agresorem razem ze swoimi dziećmi w wieku 14, 12, 3 i 1,5 roku. Natomiast jej mąż przed przybyciem policjantów, zabarykadował się w mieszkaniu i groził, że popełni samobójstwo. Sytuacja była bardzo dynamiczna. Mężczyzna miał przy sobie nóż i groził, że się zabije. Na szczęście desperat ostatecznie otworzył drzwi do mieszkania.
Jak się okazało, mężczyzna miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. 32-latek został zatrzymany i zbadany przez lekarza, a następnie trafił do policyjnego aresztu.
Stróże prawa zabezpieczyli nóż, którym posłużył się mężczyzna. Na miejscu pracował technik kryminalistyki oraz grupa śledczych, którzy przeprowadzili szczegółowe oględziny i zabezpieczyli ślady niezbędne do dalszego postępowania.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego prokurator Rejonowy Prokuratury Częstochowa- Południe przedstawił mu zarzut usiłowania zabójstwa.
Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.