Policjanci z "dwójki" zatrzymali 42-letnią mieszkankę Częstochowy, podejrzewaną o zabójstwo męża. Ranny 51-latek zdążył jeszcze zadzwonić i wezwać na miejsce służby. Niestety ciosy okazały się śmiertelne.

We wtorek, 23 maja ok. godz. 20 policjanci z komisariatu II otrzymali zgłoszenie, że 51-latek raniony nożem, pilnie potrzebuje pomocy. Do zdarzenia doszło na ulicy Równoległej w jednym z częstochowskich mieszkań.

- Mężczyzna dzwoniąc na numer alarmowy poinformował, że „potrzebuje pomocy, bo żona ugodziła go nożem prosto w serce - relacjonuje asp. sztab. Barbara Poznańska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, zastali leżącego z raną klatki piersiowej 51-latka, który nie dawał oznak życia. Pomimo podjętej reanimacji, zmarł.

Policjanci zatrzymali jego żonę, podejrzewaną o dokonanie tej zbrodni. W chwili zatrzymania 42-latka była pijana. Miała w organizmie 3 promile alkoholu. Trafiła do policyjnej celi. Kiedy wytrzeźwieje, zostanie doprowadzona przed oblicze prokuratora. Grozi jej nawet dożywocie.

Sprawdź aktualny stan powietrza w Częstochowie

Interaktywna mapa smogowa

Wyświetl mapę