Policjant z częstochowskiego referatu poszukiwań w czasie wolnym od służby ujął na gorącym uczynku 41-latka, który okradł jedną z działek na Wrzosowiaku. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym, a skradzione przedmioty wróciły do właściciela. 

Policjant, który na co dzień tropi przestępców ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości, w miniony piątek, 3 grudnia zauważył spacerującego w rejonie ogrodów działkowych mężczyznę. Policjant od razu zwrócił na niego uwagę. 41-latek kilka razy zatrzymywał się przy ogrodzeniach działek rekreacyjnych i co chwilę oglądał się za siebie. Kryminalny zaczął podążać za nim. W pewnym momencie 41-latek przeskoczył przez ogrodzenie jednej z działek, a po chwili opuścił ją niosąc w ręku wypełnioną reklamówkę. Nie krył zdziwienia, gdy wracając z łupem wpadł prosto w ręce funkcjonariusza.

41-latek ukradł to, co znajdowało się w zasięgu jego ręki i nie było zabezpieczone – jego łupem padły artykuły chemiczne i środki czystości. Wezwany na miejsce patrol z komisariatu 6 ukarał 41-latka mandatem karnym w kwocie 500 złotych, natomiast skradzione przedmioty wróciły do właściciela działki.

Sprawdź aktualny stan powietrza w Częstochowie

Interaktywna mapa smogowa

Wyświetl mapę