Częstochowscy policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców naszego miasta w wieku 28 i 51 lat z amfetaminą i marihuaną. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. O ich dalszym losie zdecyduje teraz sąd.
Kryminalni ustalili, że 51-letni mieszkaniec Częstochowy handluje narkotykami. Gdy nieumundurowany patrol wszedł do jego mieszkania, ten stanowczo zaprzeczał, że ma przechowywać jakiekolwiek substancje zabronione. Stróże prawa jednak nie dali się zwieść. W szafce kuchennej znaleźli pudełko po lodach, a w nim prawie 13 działek dilerskich zielonego suszu. Obok pudełka stał też słoik z zawartością białego proszku. Wstępne badanie wykazało, że była to amfetamina. Policjanci bardzo skrupulatnie przeprowadzili przeszukanie, znajdując w lodówce kolejne opakowanie po lodach z zawartością ponad 200 działek dilerskich amfetaminy. Łącznie kryminalni zabezpieczyli prawie 1 kg narkotyków, które 51-latek zamierzał sprzedać. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Za podsiadanie znacznej ilości środków odurzających i przygotowanie do wprowadzenia ich na rynek grozi mu 10 lat więzienia.
Następnego dnia, 4 grudnia kryminalni z komisariatu VI policji w Częstochowie zatrzymali z kolei 28-letniego rowerzystę, który miał przy sobie ponad 200 działek dilerskich amfetaminy. Mieszkaniec Częstochowy usłyszał zarzut posiadania środków odurzających, za co grozi kara do lat 3 pozbawienia wolności.
