W środę, 13 października w Warszawie samorządowcy z całej Polski, w tym z Częstochowy wezmą udział w demonstracji przeciwko zmianom podatkowym wynikającym z Polskiego Ładu.

Częstochowa poprzez zmiany podatkowe w Polskim Ładzie, które dotyczą podwyższenia kwoty wolnej od podatku oraz drugiego progu podatkowego może stracić ponad 87 mln zł. Pieniądze te można byłoby wydać np. na 170 dróg lokalnych, 10 przedszkoli, linię tramwajową na Parkitkę, bezkolizyjny zjazd na Olsztyn czy 175 boisk szkolnych.

Data środowej demonstracji w Warszawie jest nieprzypadkowa. 13 października Sejm ma ostatecznie przyjąć ustawy związane z Polskim Ładem i wsparciem dla JST, które niestety nie wypełnia luki finansowej spowodowanej przez zmiany w podatkach PIT i nie jest koniecznym, systemowym uzupełnieniem bieżących dochodów własnych JST.

W planach samorządowego protestu jest spotkanie plenarne w Teatrze Roma, w czasie którego zostanie przyjęty apel w obronie społeczności lokalnych i regionalnych. Później manifestacja samorządowców przejdzie pod Sejm, ma być obecna na galerii w sali sejmowej i przekaże apel na ręce Marszałka i Wicemarszałków Sejmu RP.

Środowisko samorządowe chce pokazać i zademonstrować, jaka jest prawda o zabieranych społecznościom lokalnym prawach i zasobach.

Organizatorem protestu są m.in. Związek Miast Polskich, Związek Powiatów Polskich, Unia Metropolii Polskich, Stowarzyszenie „Tak! Samorządy dla Polski” oraz inne federacje i stowarzyszenia samorządowe.

Do Warszawy pojechała także reprezentacja władz miasta z prezydentem miasta Krzysztofem Matyjaszczykiem, który jest członkiem zarządu Związku Miast Polskich oraz wiceprzewodniczącym Śląskiego Związku Gmin i Powiatów. Towarzyszą mu przewodniczący Rady Miasta Zbigniew Niesmaczny oraz zastępca prezydenta Bartłomiej Sabat.

Przed spotkaniem w Warszawie środowiska samorządowe sformułowały apel podpisany przez szefów największych samorządowych korporacji i stowarzyszeń wspierających samorząd.

Apel środowiska samorządowego w obronie społeczności lokalnych i regionalnych

Od 1990 roku samodzielność, wolność i swoboda dysponowania przyznanymi środkami, jest jednym z fundamentów funkcjonowania samorządów w naszym kraju. Od kilku lat z niepokojem obserwujemy działania zmierzające do przywrócenia w Polsce modelu autorytarnego państwa scentralizowanego, który – po zmianach politycznych z roku 1989 – udało się nam stopniowo przekształcić w państwo demokratyczne, oparte na zasadzie pomocniczości. Istotna część władzy publicznej została w nim przekazana obywatelom oraz ich przedstawicielstwom lokalnym i regionalnym. Coraz bardziej jaskrawe są jednak działania odbierające naszym społecznościom lokalnym uprawnienia do decydowania o swoich sprawach, swobodnego dysponowania środkami, zgodnie z lokalnymi potrzebami i demokratycznie ustalanymi priorytetami.

Lista odebranych uprawnień stale się wydłuża. Obserwujemy wyraźne zmniejszanie kompetencji samorządów - między innymi w obszarze zdrowia, edukacji i finansów. Prawo oświatowe, które wzmacnia rolę niepoddanego społecznej kontroli urzędnika - kuratora oświaty, niszczy niezależność, samodzielność i twórcze myślenie samorządów, dyrektorów szkół, nauczycieli, rodziców i uczniów.

Coraz bardziej dotkliwe są także zmiany prawne, powodujące znaczne uszczuplenia dochodów własnych gmin, powiatów i województw, w skali, która pozbawia je możliwości prowadzenia polityki rozwoju, a dla wielu oznacza zagrożenie utraty płynności finansowej. Ubytki w udziałach w PIT, będące efektem zmian prawnych z lat 2019-2020 oraz propozycje projektowane obecnie w ramach tzw. Polskiego Ładu nie rekompensują strat finansowych, jakie poniosą gminy, powiaty i województwa, a dochody własne samorządów będą zastępowane transferami z budżetu państwa. Prowadzi to do uzależnienia finansowego jednostek samorządu terytorialnego od administracji rządowej.

Na skutek wprowadzanych zmian społeczności lokalne utracą możliwość realizacji zadań w oczekiwanej przez Polaków skali, zwłaszcza, że nikt nie zmniejszył zakresu spraw, jakie zostały ustawami prze¬¬kazane gminom, powiatom i województwom. Będzie mniej nowych dróg i obiektów służących mieszkańcom, a utrzymanie jakości usług komunalnych będzie wymagało wzrostu cen.
Spotkajmy  się  (…)  w  Warszawie (…),  by  razem  jako  samorządowcy,  korporacje, stowarzyszenia  samorządowe  z  całej  Polski  i  organizacje  pozarządowe  wspierające  samorząd  zaprotestować  przeciwko  destrukcyjnej dla  samorządów  i  mieszkańców  polityce.  Upomnijmy    się  o  szacunek  dla  samorządności  i  fundamentalnej  dla  niej  zasady pomocniczości. Powiedzmy to mocno i wyraźnie, jednym głosem: „Jesteśmy po stronie społeczności lokalnych i regionalnych”.

Sprawdź aktualny stan powietrza w Częstochowie

Interaktywna mapa smogowa

Wyświetl mapę