Pandemia oraz szczepienia przeciwko COViD-19 były jednym głównych tematów debaty o stanie Unii Europejskiej. Częstochowski europoseł Marek, członek Komisji Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności Parlamentu Europejskiego, uważa, że UE w pełni wywiązała się z tego zadania.

15 września przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wygłosiła drugie w swojej karierze orędzie o stanie Unii Europejskiej. Podkreśliła w nim, że Europa jest liderem, jeśli chodzi o szczepienia przeciw COViD-19, ponieważ - zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami - ponad 70 proc. obywateli Unii zostało w pełni zaszczepionych. Podobnego zdania jest częstochowski europoseł Marek Balt.

- Unia Europejska wywiązała się z tego zadania należycie. Nie brakuje szczepionek, są one powszechnie dostępne. UE wprowadziła certyfikat covidowy, który pozwala osobom zaszczepionym funkcjonować tak, jakby pandemii nie było. To jest nasz duży sukces – uważa. - Ilość szczepień, ich tempo zależy już jednak od rządów poszczególnych państw. Niestety, patrzą one przez pryzmat swoich notowań wyborczych, co sprawia, że często ryzykują życiem swoich obywateli, nie wprowadzając dodatkowych restrykcji, czy nakazów, które doprowadziłyby do większego wyszczepienia. Skuteczność szczepionek jest na poziomie 99 proc. i o tym mówią wszystkie badania. To najtańsze ubezpieczenie na życie, z którego wielu ludzi nie chce skorzystać.

W Polsce od początku pandemii odsetek osób w pełni zaszczepionych przeciw COViD wynosi  51,1 proc. całego społeczeństwa. To wciąż daleko do osiągnięcia odporności populacyjnej. Zdaniem częstochowskiego europosła wina leży po stronie polskiego rządu, a konkretnie słabej promocji szczepień.

- Źle oceniam działania rządu dotyczące promocji szczepień - mówi częstochowski europoseł. - Na początku pandemii mieliśmy wręcz antypromocję szczepień. Dopiero, gdy polski rząd zorientował się, jak bardzo skuteczne są szczepionki, a sama choroba bardzo niebezpieczna, bo zabiła już ponad 75 tys. polskich obywateli, nagle zrozumiał, że nie ma wyjścia. Ale nadal kierując się notowaniami wyborczymi i preferencjami swojego elektoratu, który w większości jest niezaszczepiony, nie wprowadza kolejnych ograniczeń i restrykcji, ryzykując zdrowiem i życiem tych ludzi, bo nie chce stracić swoich wyborców.

Unia Europejska kontynuuje walkę z pandemią, a obecnie priorytetem jest przyspieszenie globalnych szczepień, zintensyfikowanie działań w kierunku podniesienia standardów w ochronie zdrowia i dobre przygotowanie się na przyszłe pandemie. Szefowa Komisji Europejskiej zapowiedziała przeznaczenie na ten cel dodatkowych 50 mld euro.

- Chodzi o to, aby wszyscy obywatele UE mieli dostęp do europejskiej służby zdrowia. To oznacza szybszy dostęp do lekarzy i leczenia z wykorzystaniem najnowszych technologii - wyjaśnia Marek Balt. - Przewodnicząca Komisji Europejskiej chce doprowadzić do tego, żeby unowocześnić medycynę m.in. w Polsce, stworzyć mechanizmy i narzędzia, które pozwolą w przyszłości walczyć jeszcze szybciej z pandemiami i jeszcze szybciej wynajdywać szczepionki. Chodzi też o pełen monitoring chorób, dzięki czemu UE będzie w stanie szybciej na nie reagować - dodaje częstochowski europoseł.

Sprawdź aktualny stan powietrza w Częstochowie

Interaktywna mapa smogowa

Wyświetl mapę