W ręce funkcjonariuszy z częstochowskiej "jedynki" wpadł 25-latek, który podając się za policjanta, okradł starszą kobietę. Mieszkaniec naszego usłyszał już zarzuty i został objęty policyjnym dozorem.
Policjanci z "jedynki" otrzymali zgłoszenie od mieszkanki Częstochowy w minioną sobotę przed godz. 18. Kobieta poinformowała, że do jej mieszkania przyszedł mężczyzna podający się za policjanta Oświadczył, że jest ona osobą poszukiwaną do odbycia kary więzienia. Kobieta była tak zaskoczona, że bez zastanowienia przekazała mu swój dowód osobisty, zostawiając swój portfel na stoliku w widocznym miejscu. Po chwili mężczyzna wyszedł, mówiąc, że na dole czeka jego kolega z patrolu. Seniorka zauważyła wtedy, że zniknął też jej portfel z pieniędzmi i dokumentami.
Patrol prewencyjny, dysponując rysopisem sprawcy, od razu wytypował do tej kradzieży legitymowanego wcześniej 25-latka. Po około 30 minutach fałszywy policjant był już w ich rękach. Stróże prawa odzyskali skradziony portfel wraz z dokumentami, a mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. W poniedziałek, 25 października został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut kradzieży i przywłaszczenia funkcji publicznej. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu do 5 lat więzienia.
