Przed częstochowskim sądem zapadł wyrok wobec znanego groomera, który był oskarżony o o znęcanie się nad zwierzętami. Mężczyzna został skazany m.in. na rok prac społecznych w wymiarze 30 godzin miesięcznie.

- Sąd skazał oskarżonego na rok prac społecznych w wymiarze 30 godzin miesięcznie pod nadzorem. Mężczyzna ma również trzyletni zakaz wykonywania zawodu groomera i prac związanych z opieką nad zwierzętami. Ponadto ma również zapłacić nawiązkę w wysokości 5 tysięcy zł na rzecz Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami - informuje sędzia Dominik Bogacz, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Częstochowie.

Sprawa ujrzała światło dzienne po tym, jak w grudniu 2019 roku w mediach społecznościowych pojawił się nagrany z ukrycia filmik. Widać na nim jak psi fryzjer brutalnie obchodzi się ze strzyżonym czworonogiem, który aż piszczy z bólu. Następnie chwyta go za sierść na karku, podnosi wysoko i gdzieś wrzuca. Na drugim filmiku ten sam mężczyzna w trakcie zabiegów pielęgnacyjnych agresywnie zachowuje się wobec innego psa.

Internauci ustalili wówczas, że że chodzi o znanego częstochowskiego fryzjera psów, członka Zarządu Głównego Związku Kynologicznego w Polsce. Częstochowska prokuratura i policja musiały m.in. ustalić, gdzie nagrano filmy i gdzie przebywa groomer, który zniknął po zamieszaniu w mediach społecznościowych.

Sprawdź aktualny stan powietrza w Częstochowie

Interaktywna mapa smogowa

Wyświetl mapę