Częstochowscy seniorzy mimo policyjnych akcji profilaktyczno-edukacyjnych wciąż padają ofiarą oszustów. W ubiegłym tygodniu 91-letni mieszkaniec miasta stracił 100 tys. złotych.

- Schemat działania zawsze jest podobny. Oszuści dzwonią najczęściej na telefon stacjonarny, podając się za członków rodziny i w trakcie rozmowy informują, że znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej i potrzebują znacznej sumy pieniędzy na pokrycie kosztów leczenia szpitalnego lub zadośćuczynienia za spowodowanie wypadku - mówi podkom. Sabina Chyra - Giereś, oficer prasowy KMP w Częstochowie. - Często też podszywają się pod policjantów, opisując fikcyjną akcję operacyjną prosząc o przekazanie oszczędności.

W miniony czwartek ofiarą oszustów padł mieszkaniec Częstochowy. Przestępca, podszywając się pod jego wnuka, poinformował, że potrzebuje 400 tysięcy złotych na pokrycie kosztów wypadku drogowego, w którym uczestniczyła też jego córka. 91-letni mężczyzna nie podejrzewając podstępu, przekazał oszustom 100 tysięcy złotych. Dopiero gdy zadzwonił do bliskich spytać o ich stan zdrowia, okazało się, że padł ofiarą przestępstwa i stracił dorobek życia.

Sprawdź aktualny stan powietrza w Częstochowie

Interaktywna mapa smogowa

Wyświetl mapę