Częstochowscy policjanci zatrzymali w okresie Świąt Wielkanocnych dwóch poszukiwanych mężczyzn. 21-latek miał do odsiadki 165 dni, a 48-latek poszukiwany listem gończym ukrywał się policją 3 lata. Podczas zatrzymania miał też przy sobie narkotyki. W więzieniu może spędzić nawet następne 6 lat.

To były pracowite święta dla kryminalnych z częstochowskiej komendy. W minioną sobotę po służbie uzyskali informację, że poszukiwany 21-latek spaceruje właśnie po centrum miasta. Na ul. Katedralnej zatrzymali młodego mężczyznę, który nie spodziewał się nieumundurowanego patrolu w tym miejscu. Gdy policjanci podeszli bliżej, mężczyzna próbował uciec. Szybka reakcja mundurowych udaremniła mu ucieczkę. Podczas zatrzymania miał przy sobie ponad 30 paczek kawy. Jak się okazało, wcześniej ukradł ją z jednego ze sklepów na Zawodziu. Przed zatrzymaniem zdążył sprzedać już 20 sztuk. Oprócz 165 dni pozbawienia wolności, grozi mu też 5 lat więzienia za dokonaną kradzież.

W lany poniedziałek stróże prawa pojechali na Zawodzie sprawdzić miejsce przebywania kolejnego z poszukiwanych. Zastali kobietę, która nie chciała wpuścić mundurowych na teren posesji. Gdy z nią rozmawiali, zauważyli jak 48-latek ucieka przez okno. Od razu podjęli pościg. Poszukiwany listem gończym mężczyzna ukrył się za krzakami nieopodal miejsca zamieszkania w nadziei, że policjanci go nie znajdą. O tym jak bardzo się pomylił, przekonał się kilka minut później, gdy został zatrzymany i doprowadzony do zakładu karnego. Stróże prawa znaleźli też przy nim prawie 3 działki dilerskie amfetaminy. W zakładzie karnym spędzi najbliższe 6 lat.

Sprawdź aktualny stan powietrza w Częstochowie

Interaktywna mapa smogowa

Wyświetl mapę