Sąd Rejonowy w Częstochowie skazał we wtorek, 12 listopada na 10 miesięcy prac społecznych w wymiarze 30 godzin miesięcznie parę, która znieważyła interweniujących policjantów. Joanna B. i Robert R. będą musieli też przeprosić funkcjonariuszy na stronach policyjnych, wpłacić tysiąc złotych na rzecz funduszu pokrzywdzonych i 5 tysięcy złotych na rzecz pełnomocników policjantów.

7 maja 2017 roku para wraz z dwójką dzieci wybrała się do restauracji McDonald’s przy ulic Okulickiego. Gdy wracali, przeszli przez ulice w miejscu niedozwolonym. Zauważyli to policjanci i postanowili pouczyć parę lub ukarać mandatem. Joanna B. i Robert R. twierdzili, że w trakcie interwencji funkcjonariusze pobili ich na oczach dzieci. W celu wyjaśnienia sprawy policja opublikowała film nagrany telefonem komórkowym przez oskarżonego, który w sprawie odegrał kluczową rolę. Wynikało z niego, że kobieta i mężczyzna zachowywali się prowokacyjnie wobec interweniujących policjantów.

Sędzia Mateusz Matuszewski zaproponował obu stronom mediację. Nie przyniosła ona efektu i doszło do procesu. W jego trakcie oskarżeni utrzymywali, że policjanci byli wobec nich agresywni i brutalni. Kobietę miał kopnąć jeden z funkcjonariuszy, a mężczyznę mieli dusić.

W trakcie procesu jeden z policjantów zeznał natomiast, że para para zaczepiła ich jeszcze przed tym, jak przeszła przez jezdnię w niedozwolonym miejscu. Mówił, że rodzicie dzieci byli wobec nich agresywni, znieważyli ich wulgaryzmami i naruszyli ich nietykalność cielesną.

Ostatecznie sąd zdecydował o winie oskarżonych. Zasądzony w sprawie wyrok jest nieprawomocny. Obie strony mogą się od niego odwoływać.

Sprawdź aktualny stan powietrza w Częstochowie

Interaktywna mapa smogowa

Wyświetl mapę